W dniu 16 czerwca 2021 r. Sąd Najwyższy w sprawie o sygnaturze I KZP 16/20 odmówił podjęcia uchwały w związku z zagadnieniem prawnym dotyczącym tego, czy przepis art. 387 § 2 k.p.k. umożliwia uwzględnienie wniosku oskarżonego o wydanie wyroku skazującego w trybie art. 387 § 1 k.p.k. (dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej) tylko w przypadku braku sprzeciwu prokuratora nieuczestniczącego w rozprawie w trybie art. 46 § 2 k.p.k.,  którego należy wcześniej zawiadomić o złożonym przez oskarżonego wniosku o wydanie wyroku skazującego w tym trybie, czy też nie jest konieczne zawiadamianie o takim fakcie prokuratora.

Sąd Najwyższy wskazał jednakże, że nieobecność prokuratora może zostać uznana za brak sprzeciwu co do wniosku oskarżonego o skazanie bez przeprowadzenia postępowania dowodowego.

Wyjaśnić trzeba, że Sąd rozpoznający sprawę karną może uwzględnić wniosek o wydanie wyroku skazującego (złożony przez samego oskarżonego), gdy okoliczności popełnienia przestępstwa i wina nie budzą wątpliwości, a cele postępowania zostaną osiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy w całości. Uwzględnienie wniosku możliwe jest jednak jedynie wówczas, gdy nie sprzeciwia się temu m. in. prokurator. Nadto, jeżeli postępowanie przygotowawcze zakończyło się w formie dochodzenia, niestawiennictwo oskarżyciela publicznego na rozprawie nie tamuje jej toku, przy czym Przewodniczący lub Sąd mogą uznać obecność oskarżyciela publicznego za obowiązkową.

W uzasadnieniu orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie o sygnaturze I KZP 16/20 zaprezentowane zostało stanowisko, zgodnie z którym nieuczestniczenie przez prokuratora w rozprawie, w której jego udział nie jest obowiązkowy i o której terminie został należycie powiadomiony, należy poczytywać za brak wyrażenia sprzeciwu przez oskarżyciela publicznego wobec ewentualnego wniosku oskarżonego o skazanie bez przeprowadzenia postępowania dowodowego zgłoszonego na rozprawie prowadzonej pod nieobecność oskarżyciela publicznego.

Konstatacja taka jest o tyle istotna, że zdarzały się przypadki, w których Sądy – przykładowo –  odraczały (bądź zarządzały przerwę) rozprawy celem zapewnienia nieobecnemu (ale prawidłowo zawiadomionemu) prokuratorowi umożliwienie ustosunkowania się do wniosku oskarżonego, pomimo tego, że oskarżyciel publiczny zrezygnował z uprawnienia do czynnego udziału w wyznaczonej rozprawie. Takie rozumienie przez Sad Najwyższy powyższego zagadnienia może realnie przysłużyć się do usprawnienia działania organów wymiaru sprawiedliwości – i to w oparciu o już istniejące przepisy prawa.