Ustawą nowelizującą z dnia 19 lipca 2019 r., która weszła w życie 5 października 2019 r., ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie istotnych zmian do przepisu art. 454 Kodeksu postępowania karnego (dalej: k.p.k.), który reguluje możliwości zmiany wyroku przez sąd II instancji na niekorzyść oskarżonego w sytuacji wywiedzenia przeciwko niemu środka odwoławczego (tzw. reguły ne peius).

Przed zmianą przepisów, jeżeli sąd pierwszej instancji umorzył warunkowo postepowanie w sprawie, a apelację od takiego wyroku wniesiono na niekorzyść oskarżonego, sąd odwoławczy uwzględniając ten środek zaskarżenia władny był wyłącznie uchylić zaskarżone orzeczenie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania. Nowe brzmienie przepisu art. 454 § 1 k.p.k. przyznaje w opisanej sytuacji sądowi odwoławczemu kompetencję do zmiany zapadłego rozstrzygnięcia poprzez skazanie.

Zgodnie z uzasadnieniem do noweli, ustawodawca tą zmianą zamierzał wprowadzić takie regulacje, które dałyby się pogodzić „z zachowaniem podstawowych gwarancji procesowych oskarżonego, a jednocześnie pozwoliłby w tych granicach na usprawnienie postępowania przez uniknięcie ponownego przeprowadzania postępowania sądowego w pierwszej instancji”.

Oprócz wyżej opisanych zmian, ustawodawca zdecydował o uchyleniu przepisu art. 454 § 3 k.p.k., który wskazywał, że sąd odwoławczy nie może zaostrzyć kary przez wymierzenie kary dożywotniego pozbawienia wolności. W efekcie, w obecnym stanie prawnym, kara taka może już zostać przez sąd II instancji orzeczona.

Nie może budzić wątpliwości, że omawiane zmiany ingerują w sposób istotny i odczuwalny w materię związaną z tzw. zakazem orzekania przez sąd odwoławczy na niekorzyść oskarżonego, który przez część przedstawicieli doktryny prawa karnego procesowego określany jest mianem „przywileju oskarżonego”. Jego geneza osadzona jest w jednej z podstawowych zasad demokratycznego państwa prawa – zasadzie dwuinstancyjności. Zakłada się bowiem, że zakaz orzekania na niekorzyść jest wyrazem przyznania skazanemu prawa do ponownego rozpoznania sprawy, w której został skazany. Opisana nowelizacja prawo to istotnie ogranicza. Czy zmiany te – wprowadzone kosztem gwarancji tzw. dwuinstancyjnego skazania – przysłużą się realnie do przyspieszenia postępowań karnych, pokaże praktyka orzecznicza.