Postanowieniem z dnia 10 sierpnia 2018 r., sygn. akt: III CZP 28/18, Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały w sprawie zagadnienia prawnego zmierzającego do wyjaśnienia kwestii dopuszczalności zmiany przez sąd prawomocnego i wykonanego już postanowienia komornika sądowego o kosztach postępowania egzekucyjnego. Odmawiając podjęcia uchwały, Sąd Najwyższy jednoznacznie wskazał, że pomimo pojawiającej się krytyki podziela dotychczasowe przekonanie o dopuszczalności dokonywania przez sąd korekty oczywiście wadliwych orzeczeń wydanych przez komornika – nawet jeżeli nie zostały one zaskarżone w przewidzianym po temu terminie.

Omawiany problem powstał na tle sprawy, w której Sąd Rejonowy zmienił postanowienie komornika obciążające dłużnika kosztami opłaty egzekucyjnej, do której doliczono podatek VAT. Sąd Rejonowy uznał, że doliczenie do opłaty egzekucyjnej podatku VAT pozostaje nieprawidłowe. W konsekwencji – przyjmując, że przepis art. 759 § 2 k.p.c. na to pozwala – sąd I instancji usunął dostrzeżoną nieprawidłowość poprzez pomniejszenie opłaty egzekucyjnej o doliczoną przez komornika stawkę podatku VAT. Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się komornik i wniósł zażalenie.

Sąd Okręgowy skierował zagadnienie prawne do Sądu Najwyższego. Nie był bowiem pewien, czy podziela on wciąż stanowisko zajęte w uchwale z  dn. 19 kwietnia 2007 r., sygn. III CZP 16/07, w której stwierdzono, że sąd może z urzędu zmienić prawomocne postanowienie komornika, którym wadliwie ustalono wysokość opłaty egzekucyjnej. Niepewność Sądu Okręgowego wynikała z tego, że pomimo treści uchwały kontrowersje w tym przedmiocie nie ustały, wręcz spór został rozbudzony – uchwała spotkała się z krytyką w doktrynie, zaś w orzecznictwie sądów powszechnych nadal występują rozbieżności w tym zakresie. Sąd wskazał na liczne wypowiedzi przedstawicieli doktryny, z których wynikało, że nie można uchylać czynności, w wyniku której osoba uprawniona nabyła jakieś prawo, co pozostaje tym bardziej nieuprawnione, jeżeli egzekucja zostanie już zakończona.

Sąd Najwyższy nie zgodził się z tym poglądem i podtrzymał dotychczasową linię orzeczniczą. Jak wskazywał sędzia sprawozdawca, sądy są obowiązane – przez wzgląd na nadzór sprawowany nad postępowaniem egzekucyjnym – reagować na błędy komorników, chociażby reakcja ta następowała po upływie dłuższego czasu od chwili rozstrzygnięcia przez komornika. Zdaniem Sądu Najwyższego działania komornika winny podlegać ścisłej kontroli, która pozostaje niezbędna w szczególności w przypadku rozstrzygnięć dotyczących kosztów egzekucji, ponieważ Komornik samodzielnie ustala przysługujące mu opłaty za czynności egzekucyjne.

Omawiane orzeczenie zdaje się ucinać dotychczasową polemikę dotyczącą dopuszczalności kwestionowania orzeczeń komornika, które nie zostały w terminie zaskarżone przez uczestników postępowania egzekucyjnego. Sąd Najwyższy, konsekwentnie – i pomimo krytyki – stoi na stanowisku, że sąd sprawujący nadzór nad egzekucją jest uprawniony do  korygowania oczywiście wadliwych rozstrzygnięć komornika, nawet jeżeli są one prawomocne i zostały już wykonane.

Postanowienie Sądu Najwyższego stanowi niewątpliwie dobrą informację dla dłużników, którzy z różnych przyczyn nie zdołali w terminie wnieść skargi na niekorzystne dla nich rozstrzygnięcie komornika. Pomimo upływu czasu mogą oni bowiem obecnie zabiegać o zmianę orzeczenia i ewentualny zwrot środków pobranych na jego podstawie przez komornika.